jedziemy do Berlina.

O wyjeździe do Iranu myślałem od dawna. Tylko nie zawsze plany można realizować wtedy kiedy się chce. Dlatego teraz, jak tylko dowiedziałem się, że są tanie bilety (980,00zł/osobę) nie zastanawiałem się i od razu kupiłem. Ponieważ Małżonka postawiła zdecydowany opór, tym razem lecę z Robertem, starym znajomym z Klubu Wysokogórskiego.

Komentarze (3)