Samochód zostawiłem w tej samej firmie co zawsze, czyli Park&Fly, dla zainteresowanych uwaga: jeśli deklaruje się przyjazd na konkretną godzinę, to trzeba tego przestrzegać. Schonefeld to nie Tegel. Parking położony jest w sporej odległości od lotniska i w związku z tym, transfer jest utrudniony. Ja zadeklarowałem przyjazd na 12 w południe, przez mgłę na autostradzie byłem spóźniony o jakieś 20’ i zaledwie po 10’ po 12 już miałem telefon z parkingu z zapytaniem gdzie jestem.
Schonefeld jak to Schonefeld, czeka na otwarcie lotniska Brandenburg. Dopóki się nie doczeka, to będzie takim terminalem dla low costów. Koszt parkowania auta przez 11 dni to 50€.
Lecimy z Berlina, tureckimi tanimi liniami PEGASUS. www.flypgs.com . Linia jak na low costa całkiem, całkiem. Zadbane, czyste Boeingi 737-800, sympatyczny personel. Serwis pokładowy płatny ale przeloty krótkie więc warto się powstrzymać. Pasażerka obok zamówiła obiad za który zapłaciła 27 €. Dla przykładu w Stambule za posiłek dla 2 osób zapłaciłem 50$. Obfity posiłek z 3 piwami. Tradycyjnie jest taniej niż na najdroższym lotnisku świata czyli Okęciu.