Geoblog.pl    casper    Podróże    Meksyk 2009    Meksyk 2009
Zwiń mapę
2009
09
sty

Meksyk 2009

 
Meksyk
Meksyk, Puerto Morelos
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Wreszcie, po wielu miesiącach oczekiwań, jesteśmy w Meksyku.
Podróż trwała dosyć długo, kilka przesiadek ale cóż, tani bilet ma swoje obostrzenia.

Obecnie jesteśmy w Puerto Morelos, taka mała wioska na wybrzeżu Jukatanu, pomiędzy Cancun a Playa del Carmen.
-jeżeli lecicie przez Miami, to uwaga: 2,5h może nie starczyć na przesiadkę. My, żeby dotknąć stopa, tego prawie raju na ziemi, musieliśmy odczekać 1 h w kolejce do Immigration Officera, nie wiem, czy to jest reguła, czy może ten akurat się tak guzdrał, kolejna rzecz warta zwrócenia uwagi, to bagaż, w Berlinie, podczas odprawy obiecano nam, ze bagaż poleci bezpośrednio do Meksyku, w Miami, przy bagażach obsługa nam to potwierdziła, i zupełnie przypadkiem, idąc do odprawy znaleźliśmy nasz bagaż leżący ... na posadzce lotniska, zupełnie z boku młynka na którym się odbiera bagaż. Później mieliśmy problem, bo było już po czasie odprawy bagażu ale po króciutkich bojach udało się to przezwyciężyć. Lot do Cancun z Miami to już betka. Taki latający ikarus. Jako ciekawostkę dodam, ze na lotnisku w Berlinie pańcia z odprawy przez kwadrans zastanawiała sie, czemu lecimy do Meksyku bez wizy i nie dawała się przekonać, ze od 10 lat nie są już wymagane.
Z lotniska Cancun za jedyne 66 usd pojechaliśmy taksówka do Puerto Morelos, w samym mieście mieliśmy darmowe zwiedzanie, bo kierowca nie wiedział gdzie jest nasz hotel. Ale to tez sie udało pokonać i w końcu po 27 h w podróży zalegliśmy w łóżkach. Rano szok: zachmurzenie, wiatr i deszcz. Fajne Karaiby !!. Pogoda wyklarowała się dzień później. Po dwóch dniach zaczęliśmy szukać tańszego noclegu, w końcu 100 usd za noc, to trochę drogo. W Polsce korespondowałem z hotelem Ojo de Aqua, jeszcze dzień przed wylotem przysłali mi maila, ze nie zejdą z ceny 80usd bo maja wysoki sezon. Będąc w recepcji, ze zdziwieniem dowiedziałem się, ze cena wynosi 800 peso, czyli ok. 65 usd. jak by nie patrzył 15 usd w kieszeni a hotel jest zacny przy plazy z restauracja etc. Jedyny tańszy hotel (całkiem porządny) to Posada del Amor, zaraz przy centrum za 650 peso ale bez klimy, tv (w naszym przypadku rzecz istotna, bo Junior robi nam pobudkę ok 5 rano i nie chce dalej spać) i widoku na morze.
To na razie tyle, ruszamy zobaczyć Cancun, będę dopisywał informacje na bieżąco. Temp. powietrza ok 30C.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (5)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 6% świata (12 państw)
Zasoby: 92 wpisy92 32 komentarze32 1120 zdjęć1120 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
13.01.2008 - 24.01.2008
 
 
09.01.2009 - 24.01.2009
 
 
28.01.2010 - 17.02.2010