Po zwiedzeniu ruin pojechalismy do Meridy, zatrzymalismy sie tez w
hotelu Dolores Alba, cena 520 peso za pokoj, sniadanie 50 peso od
osoby. Hotelik b. mily, z basenem w patio, oddalony o trzy
przecznice od Zocalo. Popoludniowa fiesta byla super.
Doloze tylko jedna uwage do hotelu Dolores Alba.
Niby drobiazg ale mnie zirytowal. Internet. Udostepniaja dwa
stanowiska w obu hotelach. Po 10 peso za 10 minut. Teraz mam
wykupiona 1 godzine w zwyklej kafejce i zaplacilem 15 peso. Troche
to niesmaczne ze strony Dolores Alba. Skrocilismy nasz pobytw
Meridzie. Moze to i barbarzynstwo, ale Merida nas zmeczyla. Centrum
jest brudne, ciasne i strasznie ruchliwe. Z malym dzieckiem to zbyt
duzo. Odpalilismy samochod i pojechalismy do Celestun.