Geoblog.pl    casper    Podróże    Meksyk - 2010    Meksyk 2010
Zwiń mapę
2010
01
lut

Meksyk 2010

 
Meksyk
Meksyk, Oaxaca
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 368 km
 
Uff, za nami kolejne dni. Oaxaca jest jednak dużo przyjemniejszym miastem niż CdM.
Na początek chciqlbym tylko przekazac, ze wyszukiwarka:
www.skoosh.com kiepsko dziala jesli chodzi o znalezienie niedrogiego noclegu w Oaxace. Tutaj polecam ta przeglądarke: www.hotelesdeoaxaca.com . Natomiast, jesli jestesmy juz w Oaxace, to najlepszą przeglądarką będą nasze wlasne nogi. Hoteli jest tak duzo, ze na jednej ulicy znajdujemy kilka.

Teraz jestesmy w hoteliku Parador San Andres. Calle Hidalgo 405 Centro Oaxaca .
Malutki niepozorny hotelik za 500 peso za pokój. Cena nie jest najniższa ale hotelik ma niesamowity klimat. Cały jest w stylu kolonialnym, pokoje przestronne, do dyspozycji gości taras na I piętrze. Pokoi coś ok. 6. Na ul. Hidalgo jest kilka hoteli. Poprzedni, Suites del Centro jest oddalony o ok. 70m. od nas w kierunku przeciwnym do Zocalo. Zaraz za nim, jest restauracja gdzie jedzenie i Corona są o połowe tańsze niz na Zocalo. Polecam omlet z serem oaxackim. Rewelacja.
Jeżeli ktoś szuka informacji co, gdzie i jak, to na Zocalo stoi namiocik z informacją turystyczną. Można porozumieć się po angielsku i dostać materiały informacyjne na temat atrakcji turystycznych.

Wczoraj pojechaliśmy na wycieczkę do Mitli. Start z Terminal de Segunda Clase. Zlokalizowany jest na południowy-zachód od centrum. Od Zocalo wiedzie do niego ul. Trujano. Jak się wejdzie do terminala, to przedostatnie wejście po prawej stronie. Jak ktoś jest miłośnikiem filmu „Miłość Szmaragd i Krokodyl” to po wyjściu na perony może się poczuć jak tym filmie. Po wyjeździe z terminala autobus jedzie przez centrum i zbiera chętnych do wyjazdu. Na szybie spory napis: Mitla. Czas jazdy ok. 1h. Po przyjeździe do Mitli czeka nas jeszcze jazda taksówką do ruin. Koszt ok. 30 peso. Za taksówkę robią skuterki, takie jakimi u nas jeździli inwalidzi. Przejazd z Oaxaca do Mitli to koszt 14 peso. Wstęp do ruin wynosi 37 peso. Ruina raczej malutkie. Po drodze mijamy kilka fabryk Mescal. Jutro albo pojutrze planujemy zwiedzić jedną z nich. W hotelu można wykupić gotowe wycieczki. Z hotelu zabiera nas bus i jedziemy odwiedzić 3-4 miejsca. W cenie jest przewodnik i transport. Opłata za wstęp np. do ruin płacony jest osobno. Koszt to 300 peso od osoby za wycieczke. Jest to może troche droższe ale po wczorajszej wycieczce do Mitli doceniam fakt, ze nie muszę myśleć czym jechać, jak, skąd etc, etc. Ogolnie piszac o wycieczkach; wycieczka w wersji „full day” to np. Transfer do Monte Alban, wizyta u producenta zabawek drewnianych (rekodzielo), wizyta w Monasterze Dominikanskim (nigdy nie wybudowany do konca, zniszczony podczas wojny domowej, po niej nie odbudowany, w stanie permamentnej renowacji) dosyć ciekawe miejsce, warto odwiedzic z przewodnikiem, obiad w knajpie typu bufet (nie wliczony w cene wycieczki) wizyta u producenta garnkow robionych z gliny zmieszanej z pylem wulkanicznym, wskutek czego, po wypaleniu uzyskuje się czarny kolor wyrobu.
Druga wycieczka tez w opcji „full day” to wizyta w …. drzewa liczace cos ok. 3 tys. lat, wizyta u tkaczy (b. ladne rzeczy ale tez nie tanie, niewielki chodnik albo jak kto woli kilim na sciane mozliwosc uzycia dowolna, to koszt ok. 150USD. Tkacz wykonuje ja przez 9 m-cy więc patrzac z tej strony, cena jest niska. Znowu obiad jak poprzednioio oraz wizyta w Mitli. Mitla to male ruiny nieporownywalne z Monte Alban. Niestety, nie udalo nam się odwiedzic Yagul czego b. zaluje bo miasto wygladalo b. ciekawie w opisach. Niestety, nic tam nie jezdzi a jak jechalismy pierwszy raz do Mitli, to właśnie z zamiarem odwiedzin Yagul. Niestety, kierowca „zapomnial” nas wysadzic w odpowiednim miejscu, skad mielismy maszerowac ze 2 km do ruin. I w ten prosty sposob przez przypadek zaliczylismy dwa razy Mitle. Czego specjalnie nie zaluje. Ruiny może male, ale warte zobaczenia. Zwłaszcza grobowiec. Ostatnim punktem propgramu była wizyta w fabryce Mescal. Może okreslenie „fabryka” to ciut zbyt dużo ale wszedzie pisza „fabrica de mescal”. Troche mnie smieszyl opis produkcji, w koncu pochodze z kraju, gdzie prawie kazdy wie jak się robi produkt w domowych warunkach. Jako ciekawostke powiem, ze Mescal przezroczysta jest najmlodsza, najmocniejsza, nie posiada gusano czyli robaka. Zasada jest prosta: im ciemniejszy kolor Mescal, tym bardziej szlachetna. Najlepsza jest z grupy ANEJO, liczy 8 lat, ma kolor herbaty i na wyposazeniu gusano, czyli robaka (wash and go, trunek i zagryzka w jednym).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (28)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 6% świata (12 państw)
Zasoby: 92 wpisy92 32 komentarze32 1120 zdjęć1120 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
13.01.2008 - 24.01.2008
 
 
09.01.2009 - 24.01.2009
 
 
28.01.2010 - 17.02.2010