Wiec przybylismy do Xsaret dosyc pozno, pierwotnie planowalem zakup
opcji Two Days Plus ale jak zobaczylem cene, to mnie z lekka
przytkalo. 168USD od lba, Junior 50%. Jakby nie patrzyl to 420 usd.W
cenie posilek I w zasadzie wszystkie atrakcje za wyjatkiem delfinow.
Niestety, dla mnie ta cena byla zaporowa. Krotkie negocjacje I
kupujemy bilet basic, czyli podstawowy za 69 usd od lba. (Junior bez
zmian).Co ciekawe, od godziny 15 cena spada do 49 usd I ta opcje
warto rozpatrzyc. Dokladne ceny sa podane tez na stronie
www.xcaret.com
Jesli nie jestes nurkiem, nie masz w planach splywac dzika rzeka
etc. I nie dysponujesz wiekszym budzetem, to radze kupic bilet od
15. Wtedy musisz zgescic ruchy zeby wszystko zobaczyc, naturalnie
nie ogladasz zadnych wystepow na terenie (bo I tak wszystkie
zobaczysz wieczorem na Espectacular Show). Xcaret jest ciekawe,
bardzo ciekawe, taki Meksyk w pigulce, ale najciekawszy jest Esp.
Show o 18. Impreza trwa dwie godziny I sklada sie z trzech czesci:
pierwsza to czasy pre-hispanica, widok nieziemski, scenografia I
kostiumy sa niesamowite, pokaz gry w pelote, tutaj uklon do
naszych kadrowiczow: kapitan druzyny, ktora przegrywala byl skracany
o glowe, wiec mieli motywacje. Moze nasz selekcjoner by skorzystal z
tamtych doswiadczen ?? oraz owczesny hokej (zamiast krazka uzywaja
plonacej kuli). Druga czesc, to czasy koloniale a trzecia to
prezentacja folkloru poszczegolnych stanow. Wszystko to oprawione
szata muzyczna I bajecznie kolorowymi strojami. Jezeli komus malo,
to dzisiaj widzialem w Wal-Marcie w Playa del Carmen, w informacji
turystycznej oferte sprzedazy biletow. I np. Wjazd do Xel-Ha byl w
cenie 109usd all inclusive. Zawieral nawet transport. A skoro all
inclusiwe to znaczy, ze delfiny tez sa w cenie. A w Xcaret kosztuja
extra, chyba 100 usd. Wiec warto poszukac informacji turystycznej. W
Xcaret spotkalismy b. sympatycznych Polonusow z Kanady (mieszkaja
tam gdzie jest -30C). Kupili w hotelu (Jakis duzy resort w ktorym
mieszkali) bilet do Xcaret za 100usd od osoby. Zawieral Wszystkie
atrakcje za wyjatkiem delfinow I posilek.(podobna cena byla w Wal-
Marcie). A z posilkiem, to tez trzeba uwazac, bo a terenie parku
jest kilka knajp, jedna, kolo pokazu rodeo prowadzona jest w formie
bufetu szwedzkiego. Do kotleta przygrywa orkiestra meksykanska I
jest ogolnie super. Tylko, ze za wjazd trzeba zaplacic 370 peso od
osoby. Ale zaraz za wejsciem, jest restauracja gdzie dania sa
serwowane a la karta I ceny sa znosne (obiad dla trzech osob 450
peso. Co do szafek I przechowywania bagazy, to zaraz za wejsciem
jest stanowisko, gdzie mozna sobie zdeponowac bagaze. Kwestie
platnosci sa dla mnie obce wiec nic o nich nie napisze, wspomniani
Polonusi, mieli plecaczki ze soba, a splywali Dzika rzeka, wiec
wnioskuje, ze tam gdzie sie uzbrajaszw pletwy, kapok I reszte mozesz
zostawic swoje zabawki. Poza tym, jak zostawisz na wejsciu np.
aparat, to jak bedziesz robila zdjecia ? Jak pisalem wczesniej,
Xcaret to ogromny teren, wiec jak ktos przyjedzie, to niech sie
dobrze zastanowi co chce zobaczyc. My ´zgubilismy´ gdzies jeden
dzien I to spowodowalo, ze Xcaret mielismy w wersji light. Ponadto,
prosze nie zapominac, ze Junior ma dopier 4 latka I nie wszystko sie
da z Nim zrobic. Na Show wykazywal w drugiej godzinie ostre
znudzenie i zmeczenie, wiec jakbysmy wedrowali po Parku od rana, to
moglby nie wytrzymac do konca.